Dlaczego tak trudno jest być mężczyzną w dzisiejszym świecie?

Patryk Wójcik - Psychologia na wynos
22-03-2025

5 min

Kryzys męskości jest faktem, a nie chwytliwym sloganem. Problem jest poważny i bardziej skomplikowany, niż wielu z nas sądzi.

Dzisiejszy mężczyzna żyje w świecie sprzecznych oczekiwań.

Z jednej strony słyszy, że powinien być silny, zaradny i zdecydowany.

Z drugiej – empatyczny, czuły, zaangażowany w wychowanie dzieci.

Paradoks współczesnej męskości

Maciek jest tego świetnym przykładem. To trzydziestolatek pracujący w korporacji, mąż i ojciec dwójki dzieci. Dorastał z przekonaniem, że mężczyzna zarabia i utrzymuje rodzinę. Chce być jak jego ojciec – silny, odpowiedzialny, tradycyjny. Ale codziennie słyszy od żony, kolegów i mediów, że powinien być bardziej obecny w życiu rodzinnym. Powinien być emocjonalnie otwarty, mówić o uczuciach, spędzać więcej czasu z dziećmi.

Maciek się gubi.

Nie wie już, czy robi dobrze.

Czuje frustrację i poczucie winy.

Codziennie próbuje pogodzić dwa sprzeczne wzorce i każdego dnia ma wrażenie, że zawodzi w obu.

To pokazuje skalę problemu. Współczesny mężczyzna często nie wie, kim powinien być. A brak jasności prowadzi do zagubienia, frustracji i porażki.

Kryzys tożsamości

Kryzys męskości jest przede wszystkim kryzysem męskiej tożsamości.

Mężczyźni nie tylko nie wiedzą, czego oczekują od nich inni. Oni sami często nie wiedzą, czego oczekują od siebie. Brak tej jasności powoduje ciągłe zagubienie.

Jeden z moich klientów ujął to obrazowo:

„Mam dobrą pracę, rodzinę, dom. A jednak wciąż czuję, że nie ma dla mnie miejsca. Czuję się samotny nawet w domu pełnym ważnych dla mnie osób.”

Samotność mężczyzn

Samotność to kolejny aspekt tego kryzysu.

Kobiety potrafią rozmawiać o swoich problemach. Społecznie jest to dla nich akceptowalne. Mężczyźni często milczą. Nie dlatego, że nie chcą mówić. Po prostu nie wiedzą jak.

Wielu moich klientów chciałoby powiedzieć, co naprawdę czują, ale brakuje im słów. Brak umiejętności wyrażania emocji prowadzi do frustracji, złości i izolacji.

Męska przyjaźń – dawniej i dziś

Problem dotyczy również przyjaźni między mężczyznami.

Kiedyś męskie więzi budowano przez wspólne działanie:

  • wspólną pracę fizyczną,
  • sport,
  • wieczory spędzone przy piwie.

Dziś te tradycyjne sposoby budowania relacji zanikają. Nowych metod jeszcze nie wypracowaliśmy. Wielu współczesnych mężczyzn odczuwa głęboką samotność, nawet jeśli z zewnątrz wyglądają na spełnionych.

Kryzys jako szansa

Głęboko wierzę, że kryzys męskości może przynieść pozytywne zmiany.

Mężczyźni muszą zmienić schemat, który przestał działać. To jak rolnicy, którzy odkryli, że intensywna orka niszczy ziemię. Musieli zrobić krok wstecz i zmienić sposób działania. Podobnie my – musimy zastanowić się, co należy zostawić za sobą, by ruszyć do przodu.

Po drugiej stronie tego kryzysu czeka wolność. Ale wolność to miecz obosieczny.

Jeśli wiesz, jak z niej korzystać – stanie się twoją największą siłą. Pozwoli ci rozwijać się i żyć pełniej. Jeśli nie – będzie jedynie ciężarem. To paradoks wyboru: im więcej masz możliwości, tym trudniej zdecydować.

Zawalcz o swoją tożsamość

Zacznij od określenia, jakim mężczyzną chcesz być.

  • Co powinieneś zostawić za sobą?
  • Które przekonania i nawyki są zbędnym balastem narzuconym przez innych?

Nie ma jednego idealnego wzorca męskości. Ale istnieje jedna droga, którą powinien poznać każdy mężczyzna.

Pomyśl o tym jak o podróży z mapą. Jeśli wiesz, gdzie jesteś i dokąd chcesz dojść, łatwiej podejmujesz decyzje.

Jasność oznacza, że wiesz, kim naprawdę chcesz być, a kim na pewno nie będziesz – nawet jeśli inni próbują cię zmienić.

Droga do prawdziwej męskości wiedzie przez samoświadomość i akceptację emocji. Świat zmienia się szybko, a jasne poczucie tożsamości będzie twoją przewagą.

Tę drogę wybiorą odważni mężczyźni. Tacy, którzy sami określają, czym dla nich jest męskość. Bo prawdziwa męskość to odwaga bycia sobą.

Decyzja należy do ciebie

Możesz narzekać, że dziś trudno jest być mężczyzną. Możesz się użalać. Albo spojrzeć na kryzys jak na szansę.

Po nocy przychodzi dzień. Po kryzysie – czas rozwoju i rozkwitu.

Trudności kształtują nasz charakter. Satysfakcja przychodzi wtedy, gdy robimy coś trudnego.

Potraktuj kryzys jako trening. Wyzwanie, które cię umocni.

Powiedz otwarcie: „Nie wiem, jakim mężczyzną chcę być.” To żaden wstyd.

Dawny schemat męskości zabraniał powiedzieć „nie wiem”, bo brzmiało to jak słabość. Dziś możesz powiedzieć: „Nie wiem, ale mogę się tego dowiedzieć.”

To niby drobna różnica, ale zmienia absolutnie wszystko.