Lew Tołstoj srogo się pomylił, gdy we wstępie Anny Kareniny napisał „Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób”. Prawda jest taka, że nieszczęście wielu rodzin wynika z tego, że jedna lub więcej osób jest toksyczna i pojawiają się schematy toksycznego zachowania.
Jest wiele schematów toksycznego zachowania, które pojawiają się niemal w każdej burzliwej i wyniszczającej relacji. W dzisiejszym artykule opisze Ci 3 takie schematy, które pojawiają się najczęściej w rozmowach z moimi klientami podczas konsultacji indywidualnych.
Czytając ten artykuł zastanów się, czy przypadkiem nie jest tak, że te schematy występują również w Waszym związku, ale z jakichś względów je do tej pory ignorowałaś, tłumaczyłaś lub bagatelizowałaś. To nie Twoja wina. Często się tak zachowujemy, gdy chodzi o naprawdę trudne emocje. Jednak ten artykuł ma Ci pomoc zmierzyć się z prawdą.
Toksyczny partner/partnerka nigdy nie uzna, że jesteście sobie równi. W takim związku zawsze występuje nierównowaga sił. Toksyczna osoba uważa się za ważniejszą, mądrzejszą itd. W ten sposób daje sobie prawo, aby przekraczać Twoje granic, bo w końcu jesteś gorszą i słabszą osobą w tej relacji.
Brak równości w relacji prowadzi do braku szacunku. Brak szacunku prowadzi do ciągłego przekraczania Twoich granic (i to bez większego poczucia winy). Widzimy więc wyraźnie, że jest to schemat, który trudno przerwać.
Chodzi tu zazwyczaj o ciągłą i nieustanną krytykę. Chodzi również o ciągłe pretensje. Najprościej mówiąc, cokolwiek zrobisz, za cokolwiek się weźmiesz, cokolwiek powiesz lub pomyślisz, osoba toksyczna będzie uważała, że to wszystko robisz źle.
Twoje wybory, zachowania, Twój wygląd, a nawet Twoje uczucia i emocje, to wszystko może być skrytykowane i zrównane z ziemią przez toksyka, ponieważ on/ona w ten sposób stale obniża Twoje poczucie własnej wartości i pewność siebie.
Toksyk krytykuje bardzo ważne dla Ciebie sprawy, ale także skupia się na tych mało ważnych. Po prostu każdy pretekst jest dobry, aby przyczepić się do Ciebie i pokazać Ci, że jest od Ciebie lepszy i ważniejszy.
Trudno jest to wytrzymać zarówno na poziomie psychicznym i emocjonalnym, ale też fizycznym. Życie pod ciągłą presją krytyki i obwiniania bywa wyniszczające dla naszego ciała i dla naszej głowy.
Osoba toksyczna próbuje nam wmówić, że tylko na taką „miłość” zasługujemy, a jak spróbujemy odejść to już na zawsze zostaniemy sami. Problem w tym, że żyjąc w takim związku możesz uwierzyć, że na nic lepszego nie zasługujesz i będziesz zadowalać się ochłapami miłości.
Wiele osób, które korzystają z moich konsultacji indywidualnych to osoby, które fizycznie uwolniły się z toksycznego związku (odeszły). Jednak te same osoby nadal nie potrafią uwolnić się mentalnie od słów toksyka, które wryły się w ich psychikę i nadal wpływają na ich codzienne życie.
Kiedy ktoś stale wmawia Ci, że jesteś beznadziejna i do niczego się nie nadajesz, te słowa na długo zostaną w Twojej pamięci. Dlatego tak ważne jest, aby przerwać ten toksyczny schemat najszybciej jak jest to możliwe.
Musisz rozpoznać słowa, które toksyk zasiał w Twojej głowie. Musisz rozpoznać lęki, które on w Tobie podsycał. To wszystko jest jak chwasty, które jeden po drugim musisz wyrywać, aby oczyścić swój mentalny ogród i w końcu się uwolnić od toksyka.
Jeżeli stale przeżywasz nieustanną podróż z Nieba do Piekła to pamiętaj, że nie jesteś w tym osamotniona. Wielu moich klientów żyje w tym wyniszczającym schemacie. Gdy jest już naprawdę źle, pojawia się złudny promyk nadziei, który gasi Twoje myśli o odejściu. To powtarza się w kółko.
Faza Nieba zaczyna się od nadmiernego uwielbienia (bombardowanie miłością).
Wtedy osoba toksyczna ubiera maskę idealnego partnera/partnerki. To Ty stoisz na piedestale i czujesz się wyjątkowo w tej relacji. Komplementy, poświęcanie Ci czasu i uwagi, to coś normalnego, do czego szybko się przyzwyczajasz. Wydaje Ci się, że znalazłaś miłość swojego życia.
Wtedy właśnie zaczyna się bolesna podróż do Piekła.
Faza deprecjacji bywa wyniszczająca dla naszej psychiki. Brutalnie zostajemy ściągnięci z piedestału. Zamiast komplementów pojawiają się ciągłe pretensje i krytyka. Nie jesteśmy już wyjątkowi, tylko czujemy się zepsuci i bezwartościowi, ponieważ każdy nasz najmniejszy błąd jest rozdmuchiwany do granic możliwości.
Pojawiają się bolesne porównania, w których zawsze stoimy na przegranej pozycji. Czujemy się gorsi, głupsi i nudni. Czujemy, że nie zasługujemy na miłość, którą ta osoba obdarzyła nas w fazie Nieba. Pojawiają się też manipulacje emocjonalne (oziębłość, karanie ciszą).
W fazie Piekła odbierane jest wszystko to, co było pozytywne i dobre.
Osoba toksyczna wycofuje swoje obietnice i plany, za co oczywiście obwinia nas. Toksyk buduje w nas przekonanie, że to wszystko nasza wina. Dlatego zaczynamy się starać i walczymy, aby naprawić tę relację. Bierzemy cały ciężar poprawienia sytuacji na siebie.
W ten sposób zaciągnęliśmy u tej osoby dług (Niebo), który będziemy spłacać do końca tej relacji. Za namiastkę szczęścia, będziemy słono płacić aż do momentu, kiedy osoba toksyczna się znudzi (znajdzie kogoś innego) lub przejrzymy na oczy i będziemy chcieli się uwolnić.
Cykl Niebo-Piekło może się powtarzać wielokrotnie. Mała poprawa staje się dla nas nadzieją, której tak szybko się chwytamy. Wmawiamy sobie, że toksyk w końcu zrozumie, że nas rani. Nawet on sam może obiecywać, że w końcu będzie lepiej. Jednak to tylko chwilowa gra, która ma zwiększyć nasz dług emocjonalny do spłacenia.
W toksycznym związku zawsze pojawiają się podwójne standardy. To co dla osoby toksycznej jest normalne i dozwolone (np. flirty, spotykanie się ze znajomymi, wydawanie pieniędzy na przyjemności), dla Ciebie jest czymś zakazanym. W ten sposób toksyk wymusza na Tobie życie w ciągłym lęku. Boisz się, że przekroczysz jakieś granice i zasady, które ciągle się zmieniają.
W toksycznym związku ograniczanie wolności jest normą. Nie masz prywatności. Toksyk decyduje o Twoich kontaktach społecznych i odcina Cię od znajomych oraz bliskich. Przegląda Twój telefon, maile, media społecznościowe i konto bankowe. Żyjesz pod ciągłą obserwacją. To wywołuje napięcie psychiczne i strach.
Toksyk może wymuszać na Tobie decyzje, które podejmujesz każdego dnia. Mogą one dotyczyć tego co masz jeść, ile masz ćwiczyć oraz nawet jak masz się ubierać (a jak na pewno ubrać się nie możesz).
Wymuszanie posłuszeństwa i podporządkowania to standard w takim związku. To ciągłe stawianie ultimatum: "Jeśli tego nie zrobisz, to ja...". To emocjonalne szantaże, w których toksyk wymusza na Tobie zachowania, które mają pokazać mu Twoją miłość i oddanie.
To właśnie ta emocja bywa najsilniejszą formą manipulacji. On stale przypomina Ci, jak wiele dla Ciebie zrobił i poświęcił, abyś czuła, że musisz mu za to wszystko się odpłacić. Toksyk często wmawia Ci, że on zachowuje się tak przez Ciebie, bo nie jesteś dobrą partnerką i go prowokujesz.
W ten sposób ludzie żyjący w toksycznej relacji zaczynają wierzyć, że to oni są problemem i że jak tylko trochę bardziej będą się starać, to na pewno wszystko w końcu się ułoży. Kiedy taka myśl pojawi się w Twojej głowie, to znaczy że toksyk wykonał swoją pracę doskonale i złapał Cię w swoje sidła.
Pamiętaj, że przed wymuszonym poczuciem winy trzeba się bronić. Musisz nauczyć się rozpoznawać emocjonalne manipulacje. Musisz zobaczyć te mentalne sznurki za które on pociąga, abyś czuła te wszystkie emocje, które składają się w jedno wielkie poczucie winy.
Potrzebujesz siły, aby przeciwstawić się emocjonalnym manipulacjom. Czytaj, oglądaj filmy na temat toksycznych związków, czytaj komentarze i rozmawiaj z innymi ludźmi. Musisz uwierzyć, że nie jest jedyna w takiej sytuacji. Nie możesz czuć osamotnienia.
Znajdź zaufaną osobę, która pomoże Ci spojrzeć z boku na Twój związek. Może to być przyjaciel lub ktoś z rodziny. A jeżeli nie chcesz obarczać swoimi problemami bliskich lub po prostu trudno Ci mówić komuś bliskiemu o tym piekle, to znajdź specjalistę do rozmowy (psycholog, terapeuta).
Naucz się rozpoznawać opisane w tym artykule schematy. Są one jednymi z najczęstszych w toksycznych relacjach. Pamiętaj jednak, że w Twojej relacji mogą pojawić się też specyficzne dla Was schematy, które bywają czasem trudniejsze do rozpracowania. Właśnie dlatego potrzeby Ci jest ktoś, kto będzie oderwany emocjonalnie od tej sytuacji, aby ocenić ją z pewnego dystansu.
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy, zapraszam Cię na moje indywidualne konsultacje online.